Wystarczy tylko jedna wizyta w salonie jubilerskim i… rodzi się jeszcze więcej pytań niż odpowiedzi. Ale spokojnie! Tak jest tylko na początku. Wybór idealnych obrączek ślubnych jest prostszy, niż mogłoby się wydawać. Dziś zajmiemy się jednym, ważnym zagadnieniem, z którym na pewno przyjdzie Wam się zmierzyć przed ślubem. Obrączki ślubne – z soczewką czy bez? Która opcja będzie najwygodniejsza i która sprawdzi się na co dzień? Sprawdźmy!
Czym jest soczewka w obrączce?
Soczewka w obrączce ślubnej to po prostu specjalnie wyprofilowany kształt po jej wewnętrznej stronie. Ozdoba jest nieco grubsza w środkowej części, czyli w punkcie styku ze skórą, przez co jej wnętrze staje się praktycznie półokrągłe. To sprawia, że przylega do palca najmniejszą możliwą powierzchnią.
Soczewka w obrączce – czemu służy?
Po co stosuje się soczewki w obrączkach? Już nawet delikatne wyżłobienie znacznie podnosi komfort noszenia biżuterii na palcu. Jest ona mniej wyczuwalna, nie uwiera ani tym bardziej nie przeszkadza podczas noszenia. Dzięki soczewce znacznie łatwiejsze jest ściąganie i zakładanie obrączek. Poza tym nowożeńcy nie ryzykują odparzeniami, uczuleniami, uczuciem ucisku. Soczewka pozwala skórze oddychać, dlatego takie modele obrączek ślubnych często określa się jako „klimatyzowane”.
Zastanawiacie się, czy modele z soczewką są dla Was? Dobrym pomysłem jest zmierzenie i wypróbowanie takiego wariantu. Upewnicie się, czy rzeczywiście tak idealnie leżą na palcu i czy są tak wygodne, jak twierdzą inne pary. Gdzie się udać? Szukajcie w najbliższej okolicy. Mieszkańcy naszego województwa powinni w pierwszej kolejności sprawdzić lokalne salony oferujące obrączki w Białymstoku. Będziecie mogli porównać różne modele, wybrać kolor złota, zadecydować o zdobieniach i dodatkach, dobrać rozmiar oraz upewnić się co do soczewek. Wybór w salonach Marko jest na tyle szeroki, że na pewno znajdziecie coś, co Was zachwyci i jednocześnie zapewni komfort na co dzień.
Z soczewką czy bez?
Jedno z Was nie lubi biżuterii? Na samą myśl o uciskającej obrączce cierpnie Wam skóra? Albo po prostu marzycie o wygodnych obrączkach – których w zasadzie nie będziecie musieli zdejmować? W takiej sytuacji obrączki ślubne z soczewką to najlepsze możliwe rozwiązanie. Modele z soczewką sprawdzą się też u alergików oraz osób z bardzo wrażliwą, skłonną do podrażnień skórą – ograniczenie kontaktu biżuterii ze skórą zminimalizuje ryzyko wystąpienia negatywnych reakcji. Poza tym to rozwiązanie polecane dla osób borykających się z zatrzymywaniem wody w organizmie, co często skutkuje puchnięciem palców. Z drugiej strony nie trzeba tu nawet specjalnych predyspozycji czy problemów ze zdrowiem – to częste zjawisko chociażby po intensywnym wysiłku fizycznym czy wielogodzinnym spacerze.
Soczewki to również najlepsza opcja, jeżeli upatrzyliście sobie szersze, cięższe modele obrączek ślubnych. W tym przypadku różnica pomiędzy biżuterią bez soczewki i z soczewką jest naprawdę zauważalna. Dopływ powietrza pod ozdobę będzie zdecydowanie efektywniejszy, co pozytywnie wpłynie na komfort noszenia. Taki wariant na pewno docenią panowie – obrączki ślubne to przecież w ich przypadku często pierwsza tego typu biżuteria w życiu.
Oczywiście nie oznacza to wcale, że modele bezsoczewkowe stoją na z góry przegranej pozycji. Jeśli jesteście przyzwyczajeni do standardowych pierścionków i obrączek oraz nie odczuwacie żadnego dyskomfortu związanego z ich noszeniem, to także po ślubie nie powinniście mieć tego problemu.
Warto jednak mieć na uwadze, że to, czy dana obrączka ma soczewkę, czy nie, wcale nie wpływa na jej cenę. Znaczenie ma tu przede wszystkim próba złota, wzornictwo i jego skomplikowanie, detale i ozdoby, np. diamenty czy kamienie szlachetne, ale projekt wewnętrznej strony obrączki już nie.
Słowem podsumowania – obrączki z soczewkami mogą okazać się prawdziwym remedium na problemy skórne i podrażnienia. Ich zakładanie i zdejmowanie nie sprawia większego kłopotu, nawet w przypadku lekko spuchniętych palców. Co więcej, modele soczewkowe zwykle są nieco lżejsze, w związku z czym nosi się je jeszcze przyjemniej.