Kierowca karetki pogotowia pędzącej na interwencję zatrzymał się na pasach, ponieważ bał się, że dojdzie do wypadku. Eksperci są zgodni co do tego, że kierujący ambulansem postąpił słusznie. Nie zrobiłby tego, gdyby wchodząca na pasy kobieta w porę się zatrzymała. I mimo że piesza niejako wymusiła pierwszeństwo (i to zgodnie z prawem), eksperci apelują o bezwzględne ustępowanie pierwszeństwa karetkom pogotowia.
Karetka na sygnale oznacza walkę z czasem o czyjeś życie
Pracownicy pogotowia ratunkowego nie włączają sygnalizacji dla rozrywki. To niezawodny znak, że właśnie toczy się walka o czyjeś życie, a znaczenie ma każda sekunda. Mimo że wydaje się to oczywiste, wciąż są kierowcy, którzy nie ustępują miejsca karetkom pogotowia. Dotychczas sądzono, że przynajmniej piesi wiedzą, jak postępować. Filmik z Podlasia zszokował Polaków. Widzimy na nim karetkę na sygnale, zatrzymującą się na pasach, by piesza mogła przejść. Kierowca zatrzymał się, gdyż w przeciwnym razie doszłoby do potrącenia pieszej. W sytuacji, gdy kierowca karetki nie jest pewny naszego zachowania i zatrzymuje się na pasach, powinniśmy dać mu znak, żeby jechał dalej. Niestety wiele osób wręcz wbiega na jezdnię na ostatnią chwilę, byleby zdążyć przed karetką. A przecież dla zdrowego pieszego kilka dodatkowych sekund oczekiwania to żadna strata. Tymczasem dla osoby czekającej na ratunek jest to mniejsza szansa na przeżycie.