Sylwia Majewicz, pełniąca rolę prezesa Podlaskich Zakładów Zbożowych, z dumą podkreśla, że ich zdolności produkcyjne wynoszą blisko 1000 ton zboża na dobę. To znaczący wynik, który umieszcza ich firmę w elitarnym gronie pięciu najpotężniejszych młynów w kraju.
Podlaskie Zakłady Zbożowe prowadzą swoją działalność w dwóch lokalizacjach. Pierwszy zakład mieści się w Białymstoku, a drugi – w Suwałkach. Jak wyjaśnia Majewicz, oddział z Suwałk skupia się jedynie na produkcji mąki pszennej. Natomiast białostocki zakład ma szersze spektrum działalności: posiada linię produkcyjną mąki pszennej, linię żytnią oraz najnowszej generacji linię graham.
W kontekście pochodzenia surowców, które są przetwarzane w młynach Podlaskich Zakładów Zbożowych, prezes Majewicz zapewnia, że całość pozyskiwana jest z terenu Polski. Szczególnie intensywnie podkreślany jest ten fakt po niedawnej aferze związanej z Ukrainą, co skłoniło wielu do nacisków na używanie jedynie zbóż krajowego pochodzenia. Firma od początku swojej działalności skupia się na lokalnej produkcji.
Majewicz dodaje, że surowce są pozyskiwane głównie z Podlasia, ale również z Warmii, Mazur i Lubelszczyzny. Na pierwszym miejscu stawiane są relacje z lokalnymi rolnikami oraz dostawcami, którym firma zawdzięcza dostęp do świeżych i wysokiej jakości zbóż.