Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) we współpracy z Centralnym Biurem Śledczym Policji (CBŚP), podczas kontroli w Budzisku, znaleźli prawie 22 kilogramy marihuany, ukrytej w kabinie ciężarówki. Narkotyki te, na czarnym rynku miałyby wartość blisko 900 tysięcy złotych. Na miejscu aresztowano 37-letniego kierowcę pochodzenia litewskiego – taką informację podały obie instytucje w ostatni wtorek.
Akcja odbyła się niedaleko granicy z Litwą. Jak relacjonuje nadkomisarz Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS, ciężarówka została najpierw przebadana specjalistycznym skanerem RTG, a później dokładnie przeszukana przez funkcjonariuszy. Działania te doprowadziły do odkrycia dwóch toreb zawierających 20 pakunków suszu konopi indyjskich, ukrytych w kabinie pojazdu. O szacunkowej wartości narkotyków informuje podinspektor Iwona Jurkiewicz – rzecznik CBŚP, która potwierdza, że prawie 22 kilogramy zabezpieczonych narkotyków na czarnym rynku miałyby wartość bliską 900 tysięcy.
Zatrzymany podczas akcji 37-letni Litwin, kierujący ciężarówką, usłyszał zarzuty od Prokuratury Rejonowej w Suwałkach. Zarzucono mu posiadanie znacznej ilości narkotyków, co grozi karą do 10 lat pozbawienia wolności. Szczegółów sprawy śledczy nie ujawniają, w tym informacji skąd dokładnie pochodził zatrzymany.
Policja przypomina, iż w zeszłym roku również doszło do zatrzymania dużego ładunku narkotyków. W styczniu Straż Graniczna we współpracy z KAS przeprowadziła akcję, podczas której w ciężarówce zarejestrowanej na Łotwie znaleziono 74,6 kg haszyszu. Czarnorynkowa wartość tego ładunku wynosiła aż 3,7 mln zł. Kierowca pojazdu był obywatelem Łotwy i jechał z kierunku Zachodniej Europy.