7 kwietnia bieżącego roku, na polsko-białoruskim obszarze granicznym, Straż Graniczna działająca w ramach Podlaskiego Oddziału odnotowała prawie 90 incydentów, które miały na celu nielegalne przedostanie się na teren Polski. Ta sytuacja stanowiła dla naszych służb kolejne wyzwanie i test ich zdolności do odparcia takich ataków.
Nielegalni migranci próbowali przekroczyć granicę na różnych odcinkach pod nadzorem placówek Straży Granicznej zlokalizowanych w Czeremsze, Michałowie oraz Mielniku. Wśród różnorodnych metod próby sforsowania granicy, migranci mieli na uwadze również pokonanie rzeki Istoczanka. Niewiele jednak osób zdołało to zrobić.
Wobec frustracji spowodowanej niemożnością przekroczenia granicy, grupy migrantów wielokrotnie rzuciły kamieniami w kierunku polskich patroli. Ta agresja była wynikiem rosnącego niezadowolenia z faktu, że nie są w stanie przedostać się przez granicę.
Pomimo tych incydentów, w ciągu kwietnia tego roku, strażnicy graniczni z Podlaskiego Oddziału odnotowali ponad 950 prób nielegalnego przekroczenia granicy między Polską a Białorusią. Jest to liczba, która wyraźnie podkreśla stopień skomplikowania sytuacji na tym odcinku granicznym.