W zeszłym tygodniu poznańscy policjanci zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o zaatakowanie igłą kuriera i kamerzysty. Sprawca został umieszczony w areszcie policyjnym i doprowadzony przed oblicze prokuratury. Grozi mu teraz do 2 lat pobytu za kratkami.
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu – mł. insp. Andrzej Borowiak, w miniony czwartek zatrzymano 27-latka, który miał zaatakować igłą pracownika stacji telewizyjnej i kuriera jednej z poznańskich firm dostawczych.
Do ataku doszło w czwartek na ulicach Poznania, gdzie nieznajomy mężczyzna podbiegł do pracownika firmy kurierskiej i wbił w jego plecy igłę, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. O wszystkim powiadomiono policję, która szybko ustaliła tożsamość i adres podejrzanego. Mężczyzna został obezwładniony i przewieziony na komendę. Znaleziono przy nim strzykawkę wypełnioną niewiadomą substancją.
Wcześniej sprawca zaatakował także kamerzystę poznańskiej telewizji. W momencie, gdy ekipa telewizyjna wchodziła na żywo z serwisem informacyjnym, do jednego z operatorów kamery podszedł ten sam mężczyzna, również wbijając poszkodowanemu igłę w plecy.
Sprawcy grozi do dwóch lat więzienia
Po zatrzymaniu 27-latek usłyszał zarzut związany z atakowaniem przypadkowych osób strzykawką. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanego, który następne trzy miesiące spędzi za kratkami, czekając na wyrok sądu.
Jak podaje Maciej Święcichowski – oficer prasowy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, zawarta w strzykawce substancja została wysłana na badania laboratoryjne. Śledztwo nadal jest w toku. Jak na tę chwilę podejrzanemu grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Więcej newsów z Poznania i okolic można znaleźć na poznaninfo.pl