Pobliskie tereny Czajek na Podlasiu stały się miejscem kolizji. Doszło do niej pomiędzy radiowozem policyjnym, który stanowił ochranę dla kolumny rządowej, a samochodem osobowym. Efektem zaincidencji była hospitalizacja dwóch funkcjonariuszy. Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został skierowany na miejsce wypadku, aby przetransportować rannych policjantów do szpitala.
Młodszy brygadier Piotr Chojnowski, pełniący rolę rzecznika prasowego Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, potwierdził w rozmowie z portalem Interia, że informacja o incydencie wpłynęła o 14:49. Do wypadku doszło na trasie Sokołów – Jeżewo, w powiecie wysokomazowieckim. Radiowóz, który konwojował kolumnę rządową, zderzył się tam z osobówką.
Komenda Główna Policji na Twitterze poinformowała kilka godzin po zdarzeniu: „Samochód osobowy czołowo uderzył w pojazd kończący kolumnę rządową”. Zaznaczyli również, że żadne dowody nie sugerują celowego działania. Kobieta kierująca Mazdą straciła kontrolę nad swoim pojazdem jadąc z naprzeciwka.
W wyniku tej sytuacji dwóch policjantów odniosło obrażenia. Jeden z nich, będący w ciężkim stanie, został przewieziony do szpitala helikopterem LPR. Drugi natomiast trafił do szpitala za pomocą karetki pogotowia.
Mazdą podróżowała rodzina składająca się z czterech osób – rodziców i dwójki dzieci. Młodszy brygadier Chojnowski przekazał informacje o poszkodowanych cywilach, jednak ich stan zdrowia nie jest znany. Pierwsze doniesienia od RMF FM mówiły o dwóch dzieciach przewiezionych do szpitala, jednak te wiadomości zostały zdementowane.
Komunikat policji wyjaśnił następnie, że „cztery osoby podróżujące mazdą według wstępnych ocen nie doznały poważniejszych obrażeń”. Dodało także, że „poza funkcjonariuszami z kolumny nikt nie ucierpiał i bezpieczeństwo osób przewożonych zostało zachowane”.
Natomiast na miejscu zdarzenia działało sześć ekip straży pożarnej, a nadzór nad pracami sprawował Zastępca Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.